Autor |
Wiadomość |
Yogh |
Wysłany: Nie 16:54, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Gitarzysta o którym mowa przy Guns n' Roses to Slash. Jeden z najlepszych gitarzystów solowych na świecie. Nie to, żeby gral szybko czy cos ale potrafi sprawic ze jego gitara "płacze"... aktualnie gra w zespole Velvet Revolver.
Jeli chodzi o najlepszą solówke to nie mozna wybrać jednej jedynej. Mi sie podobają solówki właśnie w/w Slash'a i Synystera Gates'a (z zespołu Avenged Sevenfold). Obaj są bardzo dobrzy i potrafia swietnie zagrac. |
|
|
boogiepop phantom |
Wysłany: Nie 13:28, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
ZUU! Ludziska jak widze w muzyce mniej. najlepsza solowka? john frusciante (gitarzysta rhcp, malo kto wie ze wydal w pizdu solowych albumow) 28 sekundowy utwor - untitled 10. jak ktos tego poslucha to wie o czym mowa.
www.pandora.com - twoj nowy przyjaciel. wpisujesz co chcesz i sluchasz do usranej smierci. |
|
|
baker28 |
Wysłany: Nie 13:20, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
A no ja też.....Money...nanana:D |
|
|
Ras JC |
Wysłany: Nie 11:43, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zaiste, ja sie zgadzam |
|
|
bodowp |
Wysłany: Nie 11:07, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Warto tu chyba przytoczyc tak wspanialy grupe ktora miala same znane i wspaniale mile dla ucha dzwieki mianowicie Pink Floyd mysle ze kazdy sie zgodzi. pozdrawiam |
|
|
Nastka |
Wysłany: Sob 21:15, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
baker28 napisał: |
A oprucz tego solówka tego tez samego gościa z Nowember Rain! ONA JEST POPROSTU BOSKA! |
ajjj piękna piosenka:D |
|
|
baker28 |
Wysłany: Sob 18:29, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
I tak to z toba jest....i co ja mam teraz napisac:D? zgubiłem sie w połowie twojego postu......mi tez naprzykład podoba sie solówka White Stripes - Seven Nation Army |
|
|
Hysteria |
Wysłany: Sob 17:43, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
No zgadzam się, zgadzam, mimo iż Guns'n'Roses nie lubię, trzeba przyznać, że motyw z "Ojca Chrzestnego" przerobili znakomicie. A poza tym, jeśli chodzi o najlepsze solówki... Za dużo tego, żeby się zdecydować na jedną... Na pewno wszystkie solówki Metalliki, zwłaszcza: 'Nothing else matters', "The Unfrogiven", "One", "Turn the page"... Potem "Fear of the dark" i "Blood brothers" Iron Maiden... A, i jeszcze "No more lies"... Poza tym wiele pojedyńczych piosenek, np. Nirvany "Smells..", albo "Heart shaped box". Ale pod względem solówek, to jestem zwolenniczką Metalliki, jednak. |
|
|
baker28 |
Wysłany: Sob 16:38, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
a ja jakis czas tem znalazłem przerobiony temat z "Ojca chrzesnego" na solówke gościa z GUNS N' ROSESs.... jest boska
A oprucz tego solówka tego tez samego gościa z Nowember Rain! ONA JEST POPROSTU BOSKA! |
|
|
bodowp |
Wysłany: Sob 16:34, 04 Lis 2006 Temat postu: Najleprza rockowa solowka... |
|
Zucam haslo na najleprza rockowa solowke... zboaczymy jak roznia sie gusta i ktora solowka jest uwazana za najleprza. Ja osobiscie najbardziel lubie przelozenia mozyki powaznej na gitarke elektryczna... najlepiej w wykonaniu Joe satriani`ego... Pozdrawiam. |
|
|